By 
Magazyn jest dla sklepu internetowego niemniej ważny niż jego promocja w sieci. Jakość obsługi, wartość sklepu, buduje się poprzez proces przyjęcia, obsługi i realizacji zamówienia. W ostatnim z tych aspektów najwięcej do powiedzenia ma właśnie magazyn. Jego organizacja przekłada się bowiem wprost proporcjonalnie na proces wysyłki zamówień założonych w sklepie. Magazyn to jednak duży problem. Dlaczego? Zwykle nie nadąża bowiem za rozwojem sklepu internetowego, a nierzadko po prostu przestaje wystarczać. Jak zatem zorganizować sprawnie działający magazyn dla e-commerce?
Problemy magazyny
Właściciele sklepów internetowych w codziennej pracy muszą rozwiązywać szereg problemów natury magazynowej. Proces logistyczny zawsze można ulepszyć, zmienić jego model, zmodyfikować, tak by odpowiadał lepiej aktualnym potrzebom. To co jednak jest barierą nie do przejścia, to fakt, że nie zawsze jednak możemy pozwolić sobie na utrzymywanie wysokich stanów magazynowych. W dużej mierze dlatego, że nie mamy wystarczającej powierzchni magazynowej. Co robić, jeśli nasz sklep stacjonarny w centrum miasta ma mały magazyn, a jego internetowa odsłona rośnie jak na drożdżach? Rozwiązań jest kilka.
Magazyn just in time
Pierwszym z nich jest organizacja magazynu w formule just in time. Opiera się ona na założeniu, że 80% obrotu generuje 20% asortymentu, czyli zasada Pareto. Oczywiście stosunek ten nie zawsze musi tak idealnie wyglądać. Niemniej w praktyce często za bardzo duży udział w naszej sprzedaży odpowiada stosunkowo mała grupa towarów. W modelu just in time w naszym magazynie utrzymujemy stany magazynowe tylko tej grupy towarów. Do tego są to stosunkowo niskie stany magazynowe. Chodzi o to by towar, który fizycznie mamy sprzedawał się na bieżąco. Drugim specyficznym aspektem magazynu w formule just in time jest to, że paczki z towarem przychodzą do nas każdego dnia. Zamawiamy w nich zarówno towar uzupełniający stany magazynowe, jak i ten, który sprzeda się na bieżąco. Strategia ta jest dla wielu właścicieli sklepów ciężka do przyjęcia. Niemniej, zastanówmy się przez chwilę, ile towarów z naszej oferty naprawdę mamy na stanie i w jakiej ilości. Ile z nich musimy utrzymywać, a ile moglibyśmy na bieżąco zamawiać u hurtowników czy producentów. Strategia ta zakłada jednak, że nasi hurtownicy mają krótkie terminy realizacji zamówień.
Dropshipping
Drugą formułą jest dropshipping. W praktyce, nasz sklep odpowiedzialny jest tylko za przyjęcie zamówienia, a procesem logistycznym wysyłki zajmuje się producent lub hurtownik. Towary nigdy nie wpływają do naszego magazyny, wysyłane są bezpośrednio z magazyny hurtownika czy producenta, do klienta docelowego, który złożył zamówienie w naszym sklepie. Dropshipping jest bardzo popularną usługą, mają ją w swojej ofercie duże hurtownie branżowe. Dropshipping sprawia, że nie jest nam potrzebny własny magazyn, nie musimy przejmować się jego zatowarowaniem, bezpieczeństwem, jakością pracy. Model ten może być również łączony z innymi np. formuła just in time.
Fulfillment
Krokiem dalej jest model fulfillment. W tym przypadku również przekazujemy realizację zamówień w ręce zewnętrznego podmiotu. W tym przypadku jest to jednak zewnętrzna firma świadcząca usługę magazynowania i obsługi zamówień, dedykowana sklepom internetowym. W tej formule musimy sami pamiętać o zatowarowaniu magazynu naszego partnera w towary, które ma wysyłać. Musimy także przekazywać mu informacje dotyczące złożonych w naszym sklepie zamówień, na bazie których będzie realizować wysyłkę. Ten model pozwala nam na dobranie partnera, który spełnia nasze wymagania dotyczące jakości procesu wysyłki. Oczywiście, różne firmy oferują taką usługę, więc jak to często bywa w praktyce będziemy musieli najpierw znaleźć tę, która najlepiej wpasuje się w nasz model biznesowy.
Jak widać, by prowadzić sklep internetowy nie jest potrzebny magazyn. Co więcej, możemy całkowicie zdjąć sobie z głowy proces wysyłki zamówień. Jak każde rozwiązanie ma to swoje wady i zalety.
Źródło: https://wave.info.pl/
Comments